Peter Schiff i powrót na rynki.

Ale tylko na chwilę 😉 Rozchwiane rynki są doskonałą okazją do zarobku, pod warunkiem, że w dłuższym trendzie można wypracować przewagę “ma” nad “winien”. Przy bardzo długiej grze i odpowiednich środkach wystarczy przewaga na 51%.  Kryzys powoduje, że indeksy giełdowe szaleją, przedwczoraj DAX zyskał prawie 10%. Oczywiście grając także na spadki, skalpując i łapiąc okazję można zrobić naprawdę dobrą stopę zwrotu z kapitału czego owocem jest mój dobry humor, mimo tragicznych wieści z otaczającego mnie świata. Może to dlatego, że nie mam zbyt wielu znajomych i jakoś specjalnie nie cierpię z powodu “izolacji”? Każdy z nas żyje w swojej bańce i przekładanie własnej percepcji rzeczywistości na stado jest kardynalnym błędem poznawczym, który w skrajnych przypadkach może doprowadzić nawet do kompletnego upadku. Tak czy owak ja jestem już na emeryturze więc dzienną stopę zwrotu z kapitału na poziomie kilku procent uważam za satysfakcjonującą – uwierzcie mi, że nie trzeba się sprzedać, aby wygodnie (w miarę) żyć – chyba, że się jest obciążonym genetycznie – wówczas nie ma wyjścia. 🙂 Czytaj dalej „Peter Schiff i powrót na rynki.”

Rafał Skonecki