Bachor bez kontroli.

“W przypadku osób z borderline jak tylko zaspokoisz ich uczucia miłości to wtedy ich poczucie “miłości” znika – po prostu wyparowuje. Dla nich uczucie miłości i bólu jest ze sobą splecione dlatego też w ich myśleniu jeżeli to nie boli to to nie może być miłość. Dlatego też osoby, które są zdolne dać im miłość są traktowane jako ich słudzy, są niszczeni i karani, albo po prostu spychani na bok. To nie jest tak, że osoby z borderline nie chcą miłości – one po prostu nigdy nie mogły jej zaufać. Partnerzy, którzy okazjonalnie spełniają ich oczekiwania bliskości są mniej zagrażający niż ci, którzy mogą to zapewnić cały czas.

Próbowanie wygrania tej gry przez udawanie kogoś kim nie jesteś tylko po to, żeby zaspokoić swoją partnerkę z borderline NIGDY NIE DZIAŁA. To akurat twoje problemy z dzieciństwa o których rozmawialiśmy już w poprzednich artykułach. Nie możesz wygrać z uszkodzonym/dysfunkcyjnym indywiduum ale twoje ego będzie próbowało walczyć – mimo że szanse są zerowe.

Kochanie borderline oznacza, że zawsze chodzisz pod napięciem. W tej relacji liczą się tylko jej uczucia, jej komfort i jej potrzeby – nie ma żadnego miejsca dla twoich! Będziesz poświęcał dużo czasu nad rozmyślaniem jak to wyrównać, ale to zadanie skazane na porażkę. Fakt jest taki, że im więcej dasz takiej osobie tym mniej ona będzie cię szanowała. Jak może cię szanować skoro ty sam nie szanujesz siebie?

Twoja diva to nic innego jak mały bachor, któremu brakuje kontroli impulsów i granic.”

Dr Tara Palmatier

 

Rafał Skonecki