“Tomasz musiał być pasjonatem, do tego chciał mieć wszystko od razu, to co posiadał mu nie wystarczało. Byli już tacy jak on, w historii: Byron, Lermontow, Słowacki, na przykład. Byron, w pewnym momencie życia poszukiwał śmierci i znalazł ją w Turcji. Lermontow, mając 26 lat, również zaczął poszukiwać śmierci i znalazł ją w bezsensownym pojedynku na Kaukazie. Są ludzie, którzy spalają się jak komety, tworząc atmosferę naszego żywota na Ziemi i Tomek do nich należał. Jak to można wytłumaczyć? W życiu twórcy moment zachwiania równowagi zaczyna być impulsem do tworzenia. Jeżeli wszystko jest w pełnej równowadze to mamy stagnację. Wśród ludzi twórczych nie ma – przewidzianych normą ogólnospołeczną – ludzi normalnych! Proszę wnikać w psychologię twórczości. To twórcy są normalni, a zjadacze rosołu, którzy lubują się w plotkach o życiu osobistym twórców, są na obrzeżach patologii, to karły, którym się wydaje, że coś widzą i rozumieją.”