Kids in a ghost town!

Każdy kto dorastał w latach 80-tych i nie został skażony łomotem musiał być fanem lub chociaż otrzeć się o Bon Jovi, Queensryche, czy The Nelson. Charakterystyczne rytmy, wokal oraz brzmienia gitary są nie do podrobienia i stanowią wg mnie swoistą wizytówkę tego czasu. Wertując kilka dni temu wydania Napalm Records przy okazji szukania nowej płyty Crematory wpadłem na pewien album. Wpadłem i utonąłem! 🙂 Nie sądziłem, że współcześnie ktokolwiek będzie w stanie wypuścić tak doskonały remake tamtych klimatów. Okazuje się, że tak, a zrobiła to kapela pod tytułem Nestor. Zespół istnieje od lat 80-tych ale jakoś do tej pory nie zagościł w moim odtwarzaczu, ilość odtworzeń na Spotify też raczej pokazuje, że to nisza a tymczasem płyta “Kids in a ghost town” jest dla mnie majstersztykiem do tego stopnia, że poświęcę jej sporo czasu a nawet kupię na fizycznym nośniku, co zdarza mi się rzadko ostatnimi czasy! Zapraszam do klimatu świata, którego już nie ma! 🙂

Zacznijmy może od bio. Kapela jak wspominałem istnieje od dawna ale z tego co przeczytałem w sieci była długo nieaktywna. Opisywany album został nagrany w 2021 roku a jego twórcami są rodowici Szwedzi opisujący się na FB jako zgrani przyjaciele. Zespół jako miejsce tworzenia swojej muzyki wskazuje Falköping, niewielkie miasteczko położone w środku kraju. I co dalej? Nic. Tyle! Serio nie wiem nic więcej o tym zespole i nie potrafię na szybko zbyt wiele znaleźć czy to na stronie grupy czy w ogóle w sieci, wiec jak ktoś coś to proszę o info.

Przejdźmy może do albumu, który wyjątkowo mi przypasował jako mieszanka stylów granych lata temu przez Bon Jovi, Europe, Nelson. Cały materiał jest bardzo spójny, okraszony dobrze przygotowanymi tekstami, które można pobrać w PDF z witryny firmującej ten projekt. Z tymi dźwiękami jest tak, że w zasadzie można to katować w kółku bez specjalnego wyróżniania poszczególnych numerów, ale jeśli już miałbym wskazać osobiste preferencje to zwróćcie uwagę na te kawałki:

Perfect 10 (Eyes like Demi Moore) – kim jest opisywana dycha nie muszę chyba tłumaczyć? 🙂

She’s got eyes like Demi Moore
And a body like Sharon Stone

I can’t believe she’s

dancing on her own

She’s a perfect 10

Tomorrow feat. Samantha Fox!!! – nawiązujący bardzo mocno wg mnie do twórczości Europe.

Cause you know I’ll stay forever yours
I know that we’re right at the edge

But I’ll stay forever yours

Whatever may come I won’t run

Still I know that time won’t save us

Tomorrow

1989 – tu już w ogóle nie ma sensu czegokolwiek opisywać <3

No child but still young
but old enough to know what’s right

Lost between a movie scene and life

What happened to our fire?

What happened to those kids we were?

I still believe in days to come,

under indian sky, you and I

oraz zamykający krążek It ain’t me w klimacie After the Rain – The Nelson

Her eyes were brown
like the colors of her shoes

An autumn day, a world away

I was young but now my heart is old

I got swept away

This old cliché

Kilka dni temu na tubce ukazał się nowy singiel, równie obiecujący jak opisywana płyta!

Tak naprawdę ten krążek w moim mniemaniu jest połączeniem najlepszych stylów wymienionych tu grup, które w latach 80-tych narzucały kierunki rozwoju sceny muzycznej. Oczywiście do nabycia jest jedyna słuszna wersja albumu, czyli klasyczny winyl. 34 Euro wydaje się nad wyraz umiarkowaną ceną za prawie godzinę czystej gitarowej ekstazy z możliwością darmowego cofnięcia się w czasie!

Polecam mocno!
wzruszony Rafał 😉

Rafał Skonecki