Historia pewnej fotografii…

Tak się złożyło, że dopiero w wakacje tego roku udało mi się odwiedzić zamek w Książu. Wybierałem się tam dobrych paręnaście lat ale nie wychodziło. W dzieciństwie oczywiście oglądałem Magnata, gdzie Bogusław Linda wcielił się w rolę księcia Bolko Konrada Hochberga, Jan Nowicki jego ojca, księcia Jana Henryka von Pless a Grażyna Szapołowska w macochę Bolka, która po skandalu obyczajowym zdradziła hrabiego von Pless z jego własnym synem. Owocem tego ukrywanego romansu było troje potomstwa, w tym bohaterka tego wpisu czyli Beatrice Gräfin von Hochberg. Do dziś nie ma pewności co do pochodzenia hrabianki, bowiem ona sama w opisywanej historii swojego życia podała, że “pewne sprawy pozostaną tajemnicą do końca”, fakty są takie, że była ona córką Bolka, który w czasie, gdy została poczęta był synem męża własnej macochy. Sytuacja mocno skomplikowana, ale generalnie wpisująca się w schemat karuzeli matrymonialnej, gdzie 60 letni mężczyzna poślubiający zapatrzoną w jego osiągnięcia 27-latkę traci rigcz natychmiast po tym, gdy zostaje “zdobyty”. Czy można bardziej wygrać z facetem bałamucąc jego syna? Tak czy inaczej nie o to, bowiem ja spacerując po zamku najwięcej czasu spędziłem przy tym zdjęciu…Genotyp jest wszystkim i jeśli go nie posiadasz jesteś skazany na wegetację bez względu na wiedzę, zasoby, podejście do życia. Jedyne co mogą zrobić ludzie pozbawieni tego handicapu to okazać pogardę tym, którzy go posiadają, oczywiście ich to nie dotknie ale pozwoli przynajmniej zracjonalizować sobie źródła własnych porażek, mimo pełnego zaangażowania w proces. xD Czytaj dalej „Historia pewnej fotografii…”

Tomek Meissner.

Ludzi spotkanych w życiu będąc Tomkiem Meissnerem dzieli się w zasadzie na trzy grupy:

– potrzebni do egzystencji, mają wpływ na zasoby, lubią Tomków za ich szczerość i naturalność oraz skuteczność, są tolerowani z uśmiechem fałszu na twarzy ale też z pewnego rodzaju szacunkiem – za umiejętność pływania w gównie. (5%)
– tło, czyli wszystko to co spotykasz na ulicy na co dzień i czujesz, że jesteś osobnym gatunkiem. (94,5%)
– ważnych, tych którzy poświęcili ci choć promil swojego emocjonalnego życia, po czym uciekli przerażeni tym co odkryli po zerwaniu zewnętrznej warstwy farby.(0,5%)

Ci ostatni mają najgorzej, bo ciężko ich zapomnieć.
Przepraszam wszystkich z tego pół procenta.

Rafał.

Tańczący z duchami.

No i mam kolejne muzycznie odkrycie 2023 po The Poks. 🙂 Okazuje się, że w Warszawie istnieje taka kapela, która nazywa się Dziwna Wiosna. Tworzy ją trzech muzyków, Dawid Karpiuk – gitara i wokal, Wojciech Traczyk – bas i Łukasz Moskal – gary. Brzmienie bardzo nietypowe jak na współczesne czasy, podbudowa artystów jest dość solidna, a z tego co czytam to przymierzają się do wydania drugiego albumu, pierwszy dostał nominację do do nagrody Fryderyka. Posłuchajmy numeru zatytułowanego Chłopcy – dla mnie bomba, podział kawałka na dwa pozornie niepowiązane aranżacyjnie kompozycje wyszedł genialnie! Muzyka chwyta, tekst genialny, oczywiście mam swoją interpretację -za to lubię takie numery, można sobie to i owo powyobrażać.
Czytaj dalej „Tańczący z duchami.”

Radio K.A.O.S

Dziś dzień zadumy nad przemijaniem, więc z automatu powinienem zaproponować The Church i Welcome, ale naszła mnie nostalgia na Radio Kaos Watersa. Jeszcze do dziś chwytają mnie dreszcze jak odpowiednio mocno wczuję się we wspomnienia i uchwycę klimat ciemnego pokoju, który rozświetlały jedynie lampy starego radia, na szybach mróz malował dzieła godne Hoppera a powietrze przeszywał ciepły dźwięk alfabetu Morsea znakomicie wplecionego w klimat i przekaz płyty. Oczywiście jedynym nośnikiem była kaseta magnetofonowa zapełniona dźwiękami dzięki poświęceniu wielu nocy tak, aby złapać odpowiedni moment do wprawienia w ruch silników oraz prądu podkładu głowicy umożliwiającego zapisanie na taśmie magnetycznej czegoś, co do dziś budzi emocje. Czytaj dalej „Radio K.A.O.S”

AudioVideoShow 2023

Audio Show jak co roku, czyli ludzie eksponują sprzęt za dziesiątki tysięcy złotych a nie potrafią wielokrotnie zapewnić odpowiednich warunków odsłuchowych, dobrania komponentów itp. W takim wypadku nawet kable jak ręka niewiele wniosą, na szczęście było parę perełek imho. Oczywiście dla Kowalskiego warto polecić sprzęt polskiej firmy Taga, Diora bardzo średnio zresztą, czy to jeszcze jest Diora, czy montownia wynalazków? Wrażenia odsłuchowe bardzo średnie, więc albo coś ktoś nie zestawił, albo to bardzo przeciętny sprzęt. Do słuchawek Sennheisera HE-1 za 250k PLN nie udało mi się dotrzeć ale z tych, które były możliwe do odsłuchania najbardziej przypadły mi do gustu Focal Utopia, zresztą tu jestem stały w uczuciach, choć uważam, że 24k PLN za ten sprzęt to przegięcie. 5K dałbym od ręki. 😉

Czytaj dalej „AudioVideoShow 2023”

Rafał Skonecki