Kiedy to się stało?

Właśnie! Wrzuciłem klip żeby nie zapomnieć bo nie miałem czasu się nad tym rozpisać, aż do dziś. Kawałek zacny, usłyszany dość dawno w 357 jednak tekst z pewnej perspektywy dotarł do mnie później. Ja rozumiem, że Nosowska jest kobietą i opisała wizję rzeczywistości z własnej perspektywy, w dodatku bardzo plastycznie ale z drugiej strony ile razy ja się zmagałem z łatką mizogina bo opisywałem otoczenie z pozycji mężczyzny a nie kobiety. Ale do sedna 🙂

Kiedy ten uroczy chłopak ze sportowej klasy
stał się brzuchatym postrachem okolicy
który sypie trutkę kotom
wszystkim życzy źle
chłopak co w CHWDP-y wysprejował komisariat
srebrną głowę dziś przylepia do wizjera
i zza szkiełka kontroluje blok
donosi psom

To był facet numer jeden, choć obserwując otoczenie mam wrażenie, że brzuchatych kobiet kontrolujących blok jest znaczenie więcej.

Chłopak który chciał mi kiedyś podarować księżyc
co potrafił podbić piłkę tysiąc razy
jest dziś dziadem dziadem
z grzywką w nosie

Czy ktoś z państwa wyobraża sobie podobny tekst wyśpiewany przez mężczyznę w stylu, kobieta kiedyś piękna dziś jest torbą z cyckami do pasa?
To był facet numer dwa.

No, to chyba tyle w temacie tak zwanych akceptowalnych standardów społecznych.
Miłego dnia
Rafał

Niszowe radio.

Heh, od dziecka radio jako nośnik muzyki towarzyszy mi w każdej chwili życia. Od kilkunastu lat dostęp do rozgłośni jest dużo łatwiejszy niż kiedyś, gdy fale UKF ograniczały lokalnie dostęp do treści. Od „zawsze” korzystam z dwóch aplikacji do słuchania radia przez sieć, jest to RadioTray dla Linuxa i Screamer Radio dla Windy. Ostatnio znów wróciłem do okienek więc siłą rzeczy musiałem uporządkować swoją rozbudowaną plalistę o takie hitowe rozgłośnie jak Inne Radio ze Szczecina czy Radio z Qlturą z Opatowa. W tym właśnie ostatnim miałem przyjemność wysłuchać wywiadu z Panem Piotrem Salatą, który jest dyrektorem ośrodka kultury w Opatowie ale jednocześnie utalentowanym wokalistą. No i taka oto jazzująca płyta przypadła mi wczoraj do gustu, więc dzielę się z czytelnikami nastrojem 🙂

Miłego wieczoru
Rafał

This used to be my playground…

Od dziecka jestem rozerwany między powiewem wiatru na grani a morską bryzą 🙂 Na szczęście poukładałem sobie życie tak, że mogę co chwilę  być to tu, to tam…Dziś słucham górskich potoków w ukochanym miasteczku. 🙂

Życie bez ludzi jest piękne!

Nad rzeką, której nie ma.

Na 35mm online znów udostępnili znakomitą rekonstrukcję jednego z lepszych filmów lat dziewięćdziesiątych 🙂

Nad rzeką, której nie ma

Betonowiec.

Celem dzisiejszej wyprawy był betonowiec xD Tak, ponieważ Niemcy w schyłkowym okresie wojny miały problem z dostępnością rudy żelaza a w efekcie walcowanej stali, opracowali projekt statków z….betonu. Jeden z takich statków projektu D-62 – Ulrich Finsterwalder zatonął pod koniec wojny na Jeziorze Dąbie skąd po wojnie został wydobyty i będąc holowanym osiadł na mieliźnie w pobliżu Inoujścia. Niestety z brzegu widać go z pewnej odległości, trzeba by się tam wybrać kajaczkiem 🙂

Czytaj dalej „Betonowiec.”

Themaskator