“Jako reżyser muszę pogodzić w sobie żołnierza z poetą. Żołnierz tworzy warunki pracy dla artysty, dzięki którym ten może grzebać w emocjach. To schizofreniczny zawód. Jednym z moich obowiązków jest zarządzanie ekipą na planie, nadzorowanie pracy setki osób, mobilizowanie ich do wysiłku. Nie udałoby się, gdybym był introwertycznym intelektualistą.”