Coś jeść trzeba, zatem?

Dziś wątróbka na ostro, by Skonecki.

Potrzebujemy:

Kota, który upoluje 400g wątróbki
Mleko
Duża biała cebula
Mała czerwona cebula
Trzy ząbki czosnku
Dwie łyżeczki kaparów
Natka pietruszki
Szczypiorek
Kolendra
Trzy ostre papryki
Kiszona kapusta lub ogórek
Sól
Pieprz
Oliwa, najlepiej z oliwek

Wątróbkę upolowaną przez kota przygotowujemy, usuwając zbędne elementy, a następnie moczymy w mleku i wstawiamy do lodówki na noc. W ten sposób pozbywamy się nieprzyjemnych zapachów, które dla kota są obojętne, bądź nawet pożądane, ale dla nas niekoniecznie. Wyciągamy z lodówki wątróbkę, zamykając tam uprzednio słonia, kroimy drobno warzywa i smażymy je na oliwie do czasu aż się zrumienią. Wątróbkę posypujemy delikatnie mąką i wrzucamy na patelnię. Sól, pieprz do woli. Smażymy 10-15 minut, wykładamy na talerz, kromka chleba z czarnuszką i szklanka soku z niemieckiego “granata” trzonkowego na deser. Smacznego!

Rafał Skonecki