“Poetyzując miłość zakładamy z góry istnienie u tych, których kochamy, zalet, jakich oni częstokroć nie posiadają, a to stanowi dla nas źródło nieustannych pomyłek i cierpień.”
Świat, który opisuję nie istnieje uniwersalnie, jest on wyłącznie efektem mojej jaźni, kompletnie niekompatybilnej z poczuciem rzeczywistości innych ludzi.
“Poetyzując miłość zakładamy z góry istnienie u tych, których kochamy, zalet, jakich oni częstokroć nie posiadają, a to stanowi dla nas źródło nieustannych pomyłek i cierpień.”