Przejdź do treści
Rafał Skonecki
Zawiedziony idealista udający (nieudolnie) nihilistę.
Opublikowane w
9 stycznia 2016
1 kwietnia 2016
przez
expat
Time Runs Out dzień dwunasty.
Nawigacja wpisu
Poprzedni wpis
Poprzedni
Naturalne dragi.
Następny wpis
Następne
Miłość to neuropeptyd.
Rafał Skonecki