Kiedy w wakacje wybierałem się z moją dziewczyna na koncert Soley w Katowicach, wiedziałem, że jako support wystąpi niejaka Josin. Jako, że udało nam się zająć miejsce bezpośrednio przy scenie miałem przyjemność obserwować nie tylko kunszt wokalny pani Arabelli Rauch, bo tak właśnie nazywa się owa tajemnicza artystka, ale również emocje wypisywane raz po raz na jej twarzy, w czasie gdy śpiewała swoje partie. Cudowne widowisko, polecam każdemu, tym bardziej, że jest to osoba bardzo otwarta, ciepła i serdeczna – sądząc po interakcji z widownią. Wsiąkłem dość mocno w temat i odkrywam raz po raz kolejne realizacje, odnajdując w nich mieszankę wszystkiego co najlepsze w muzyce.
Przechodniu, przystań na chwilę.
Piękno częstotliwości nie ma granic.
Obrazem i muzyką malowane.
Zebrałem swoje ulubione fotki z zeszłorocznych wypraw, okrasiłem znakomitą muzyką Daniela Blooma z filmu Tulipany, wrzuciłem do Open Shot Video Editora i wyprodukował się taki pokaz. Zapraszam do relaksu i napawania się pięknem otaczającego nas świata.